Hrabina Maria Helena Gabriela z Potockich Reyowa h. Pilawa ( 22.10. 1929 w Warszawie – 15.08.2020 w Montresor)
Z żalem przyjęliśmy wiadomość przesłaną przez Annę Mesnet z Montresoru. W święto Matki Boskiej Zielnej udała się na wieczny odpoczynek Pani Maria Reyowa, z którą łączyły nas wieloletnie więzy przyjaźni.
Zamek Montresor na dorocznych sesjach Stałej Konferencji Muzeów, Bibliotek i Archiwów na Zachodzie reprezentowała „od zawsze”, czyli od momentu założenia Konferencji w 1979 roku Maria Helena Gabriela hrabina Reyowa z domu Potocka h. Pilawa. Wielokrotnie odwiedzała Muzeum Polskie w Rapperswilu i darzyła go sympatią, gdyż miało podobną historię do Jej ukochanego Montresoru.
Wrześniowe dni spędzane podczas organizowanych w zamku w Montresor sesji Stałej Konferencji miały osobliwy charakter i urok. Sama radość ponownego spotkania z Panią Marią i rodziną zamieszkującą zamek towarzyszyła nam już w czasie podróży do Montresoru i wzmagała się wraz z kolejnym zakrętem lokalnej drogi. Mijaliśmy bramę wjazdową do zamku witani już na dziedzińcu przez zawsze uśmiechniętą i serdeczną Panią Marię.
Atmosfera średniowiecznego zamku, który został zakupiony w 1849 roku przez Konstantego Reya i udzielał przez ponad półtora wieku schronienia uchodźcom z Polski, dodawała szczególnej aury naszym spotkaniom. W komnatach o wystroju z czasów II Cesarstwa, wśród portretów antenatów, pamiątek po Janie III Sobieskim, obrazów mistrzów włoskich i polskich, otwierała się dla nas Polska za jaką tęskniliśmy – przesiąknięta tradycją chrześcijańską, kulturą i patriotyzmem. Nad zbiorami czuwała Pani Maria doskonale znając ich proweniencję i historię. Podczas sesji zamkniętych dzieliliśmy z Panią Marią troskę o stan techniczny zamku i zmagania w uzyskanie funduszy na jego utrzymanie.
Sprawy zachowania zamku w rękach polskiego rodu, konserwacji zbiorów i substancji historycznej były dla Pani Marii sprawą najważniejszą.
Sesjom Stałej Konferencji towarzyszyła codzienna Msza święta. Głęboko wierząca Pani Maria była ich stałym uczestnikiem i najczęściej ona intonowała na zakończenie mszy pieśń „ Boże coś Polskę”. Podczas sesji w roku 2018 Pani Maria oprowadzała nas po cmentarzu wokół zamku.
W kaplicy przystawaliśmy przy nagrobkach członków rodziny Reyów i Branickich wsłuchani w opowiadania Pani Marii. Przy pożegnaniu nikt z nas nie przypuszczał, że jest to nasze ostatnie z Nią spotkanie. Z odejściem Pani Marii ubywa kolejny świadek historii polskich instytucji kulturalnych za Granicą. Zabrała ze sobą pamięć o ludziach i wydarzeniach.
Smutkowi pożegnania Pani Marii obok modlitwy towarzyszyć nam będzie uczucie wdzięczności za wspólną, wieloletnią pracę na rzecz polskiego dziedzictwa kulturowego, za piękne wrześniowe dni w Montresor.
Wyrazy szczerego żalu i współczucia z powodu śmierci Pani Marii składamy wszystkim członkom Rodziny i Przyjaciołom w Montresor.
Wieczny odpoczynek racz Jej dać Panie, a światłość wiekuista niechaj Jej świeci na wieki.
Niech spoczywa w pokoju wiecznym. Amen
Anna Buchmann
Muzeum Polskie w Rapperswilu